Restauracja The Piano była naturalnym wyborem dla Jagody i Piotra, gdyż obecnie Bytom to miejsce ich zamieszkania. Ale zanim zabawa weselna rozpoczęła się na dobre, miałem okazję uczestniczyć w wielu ciekawych chwilach podczas przygotowań oraz ceremonii.
Kiedy pojawiłem się w domu Jagody poczułem się jak u siebie. Nikt się nie stresował, nie było nerwowej gonitwy, każdy radośnie skupiał się na przygotowaniach, nie zapominając przy tym o dobrym humorze. Nawet w najmniejszym stopniu nie odczuwałem, żeby ten Wielki Dzień sprowadzał na Jagodę choć cień napięcia. Wręcz przeciwnie. Kiedy dołączył do nas Piotr dawka humoru zwiększyła się dwukrotnie. Mogliśmy zaczynać.
Do kościoła nie było daleko, więc zapas czasu nie stanowił żadnego problemu. Ciepłe oświetlenie wnętrza kościoła, pomagało stworzyć poczucie przytulności mimo, iż sam budynek wydawał się ogromny. Po ceremonii pojechaliśmy prosto do restauracji The Piano w Bytomiu, gdzie prawie do rana goście świętowali na rzecz pomyślności Młodej Pary.
A około północy, kiedy czujność wszystkich gości była już pochłonięta wyłącznie świetną zabawą, wówczas świadek przygotował jeszcze jedną niespodziankę. Przy okazji tradycyjnych już oczepin Michał i Paulina złapali welon i muszkę – atrybuty Młodej Pary. Wtedy Michał uklęknął i oświadczył się swojej ukochanej. Łzy radości spłynęły po policzkach Pauliny. Natychmiast się zgodziła. Pełni wzruszeń wraz z Jagodą i Piotrem ruszyli do dalszej zabawy, bo tego wieczoru mogli świętować podwójnie.
Make up: Joanna Chowaniec Make up
Suknia Ślubna: Salon Sukien Ślubnych Le Mariage w Bytomiu Model RELEVANCE BRIDAL
Kościół: Parafia Bożego Ciała Bytom – Miechowice
Kwiaty: Kwiaciarnia M. Białas w Bytomiu
Restauracja: The Piano Bytom
Oprawa muzyczna: Marcin Hetmańczyk
Film: Studio Koliber
Fotografia: Przemysław Kasperski pewnegodnia.pl