G&Dig, czyli o Gosi, która Patryka zechciała
Za górami, za lasami udało się wreszcie ustalić miejsce i termin ślubu. Pomysłów na plener ze sto, chęci do współpracy po łokcie, a entuzjazmu i pozytywnego nastawiania całą walichę. Aż się Patrykowi z tej obfitości podrzucać ją zachciało. Klimatu...