Słoneczny majowy plener Beaty i Grzesia rozpoczęliśmy piknikiem na żółtych polach. Syna kolejarza, więc nie mogliśmy ominąć starych składów i zwrotnic, ale najpiękniejsze ujęcia zrobiliśmy w romantycznej knajpce przy lampce wina.
Ta strona używa plików cookies w celu zagwarantowania mi możliwości dopasowania strony do Twoich oczekiwań. Dane nie są zbierane w celach innych niż statystyczne. Możesz samodzielnie zrezygnować ze zbierania tych danych: Zgadzam sięPrzeczytaj więcej